Reaktywacja

Wrzesień już prawie za nami, więc chyba czas ruszyć z sekcją dziennikarską! W tym roku oprócz wersji elektronicznej, najprawdopodobniej ruszy również gazetka.
Na razie zachęcamy do czytania starych postów, te nowe pojawią się już wkrótce!
Chcesz dołączyć do naszego grona? Napisz do nas!

Tajniki baletu: techniki

Znalezione obrazy dla zapytania ballet

Balet. Przez większość uważany za łatwy niewymagający wysiłku taniec. Prawda jest taka, że po każdej próbie ma się całe pokrwawione palce, nie ma się paznokci, każdy po takim wyczerpującym treningu położyłby się i tak by leżał przez następny tydzień. Na spektaklach często trzeba się przebierać tak szybko że nie robi się tego w garderobie, ale w kulisach. Premierę często tańczy się ze skręconą kostką. I nie chcę tu mówić, że balet jest najcięższym sportem, tak balet jest uznawany jako sport, bo każdy sport jest bardzo ciężki, jeden mniej drugi bardziej, ale jest. W tym poście chciałam opowiedzieć wam trochę o technikach baletowych: Rosyjskiej i Francuskiej.

Technika Rosyjska

Jako że balet pochodzi z Rosji jest to technika najklasyczniejsza z najklasyczniejszych. Wolna i płynna. Nie licząc pewnych wyjątków, np. Esmeralda, czy niektóre wariacje z Raymondy. Technika Rosyjska właśnie taka jest. Jeśli o balecie rosyjskim mówimy to najpopularniejsze rosyjskie teatry to Bolshoi w stolicy Rosji-Moskwie i Mariinsky w Petersburgu. Tam też znajduje się najlepsza szkoła baletowa na świecie Vaganova Ballet Academy.

Technika Francuska

Szybka i ostra. Ja sama uczę się w technice rosyjskiej która wymaga wiele precyzji, za to w technice francuskiej, której fragmenty również mamy na treningach, liczy się szybkość i to jak ,,mocno’’ wykonuje się ruchy. Najpopularniejsze teatry baletowe we Francji to Opera National de Paris. Tam też znajduje się szkoła baletowa Paris Ballet School.

Mam nadzieję że przybliżyłam wam trochę baletowego świata. 
                                                                                                                                 Zuzia Kobierzyńska

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz