Reaktywacja

Wrzesień już prawie za nami, więc chyba czas ruszyć z sekcją dziennikarską! W tym roku oprócz wersji elektronicznej, najprawdopodobniej ruszy również gazetka.
Na razie zachęcamy do czytania starych postów, te nowe pojawią się już wkrótce!
Chcesz dołączyć do naszego grona? Napisz do nas!
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą sport. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą sport. Pokaż wszystkie posty

Magia na Lodzie: Ice Shows

Jeżeli ktoś w miarę na bieżąco śledzi większość łyżwiarskich newsów, wie zapewne doskonale, ile rzeczy, a czasami wręcz historycznych momentów, miało miejsce w przeciągu ostatnich dwóch miesięcy.

Tyle czasu minęło od tegorocznych Mistrzostw Świata w Helsinkach, wydarzenia podczas którego padło niesłychanie wiele rekordów oraz niezapomnianych występów. Było rwanie włosów z głowy, płacz, śmiech i miliony innych emocji—duma, zachwyt oraz wszystko to, co sport w nas wzbudza—chociaż nie wiemy za bardzo jak to nazwać.

Nie o tym będzie jednak dzisiejszy post. Już od pewnego czasu chciałam przybliżyć również trochę inną stronę tego wspaniałego sportu, bardziej artystyczną i wolną, niespętaną sędziowskimi ocenami i zagmatwanymi zasadami oraz przepisami. Poruszę dzisiaj temat tzw. „Ice Shows” (po polsku nazywane często „Pokazami Łyżwiarskimi”), bowiem sezon na nie trwa już od dobrego miesiąca.


Generalnie są to pewnego rodzaju wydarzenia na które łyżwiarze są zwykle zapraszani przez organizatorów (dlatego zazwyczaj biorą w nich udział tylko ci lepsi i bardziej znani zawodnicy). Aby w nich występować nie trzeba być aktywnym tzn. biorącym udział w zawodach w przeciągu danego roku, dlatego też w obsadzie takiego pokazu można spotkać kilku niewystępujących już od paru lat łyżwiarzy. 


(Jewgienij Pluszczenko i Johnny Weir podczas The Snow King 2015)

Najbardziej popularne pokazy odbywają się w Kanadzie, USA oraz Japonii, chociaż niektóre Ice Shows podczas swoich międzynarodowych tras odwiedzają również Europę. 

W USA najbardziej znane to:
  • Stars on Ice
  • Golden Moment
W Kanadzie:
  • Stars on Ice: Canada
W Japonii (tutaj jest ich najwięcej):
  • Fantasy on Ice
  • Prince Ice World
  • The Ice
  • Dreams on Ice
  • Friends on Ice

(Javier Fernandez i Miki Ando podczas Fantasy on Ice 2017)

Co takiego właściwie robią zawodnicy podczas takich pokazów, w szczególności biorąc pod uwagę fakt, że dosyć często taki Ice Show ma kilka ,,przystanków" i w sumie trwa około 3 tygodnie? 

W czasie każdego ,,przystanku" uczestnicy wykonują kilka swoich programów. Mogą to być programy z zawodów, np. program krótki; programy z gali lub całkowicie odrębne, stworzone specjalnie na tę tylko i wyłącznie okazję. Bardzo często różnią się one diametralnie od  tych, które kojarzymy z  zawodów, gdyż zazwyczaj występy tworzone stricte na potrzeby takiego pokazu mają zapewniać nam głównie wrażenia artystyczne tj. posiadają jeden skok, a czasami wcale nie mają żadnego; często zawierają elementy, które są zwyczajnie zabronione podczas zawodów.

(Marin Honda podczas Stars on Ice 2016)

Bardzo często tylko na takich pokazach zobaczymy rzeczy których (przynajmniej obecnie niestety) nie zobaczymy podzczas regularnych zawodów. Mam na myśli np. kobiety jeżdżące w garniturach albo męską parę taneczną.

(Johnny Weir i Hao Zhang podczas Amazing on Ice 2016)

(Anna Cappellini i Luca Lanotte podczas Fantasy on Ice 2017)

(zakończenie Prince Ice World 2017)

Oprócz tego jest też duża szansa, że jacyś łyżwiarze postanowią ogłosić swoje nowe programy na kolejny sezon właśnie podczas takiego pokazu. Jest to dla nich dobry sprawdzian przed rzeczywistymi zawodami i szansa, aby poprawić wszelakie niedociągnięcia. Najcześciej programy są ogłaszane podczas któregoś z pokazów serii ,,Dreams on Ice", gdyż ma ona miejsce dopiero w lipcu. W tym sezonie kilku lepszych zawodników zaprezentowało już swój wybór na przyszły sezon (jeden z nich pobił nawet nieoficjalnie swój rekord świata za program krótki).

(Shoma Uno i jego nowy program krótki ,,Zima" z Czterech Pór Roku Vival'diego podczas Fantasy on Ice 2017)

(Yuzuru Hanyu i jego nowy program krótki ,,Ballada g-moll op.23" Chopin'a podczas Fantasy on Ice 2017)

(Javier Fernandez i jego nowy program króki ,,Chaplin Medley" podczas Fantasy on Ice 2017)

Oczywiście jazda na łyżwach nie jest jedyną rzeczą, którą zajmują się uczestnicy pokazów. Często z powodu tego, że trasa jednego takiego Ice Show może się rozciągać na cały kraj, łyżwiarze jeżdżą razem autokarem na miejsca danych występów i w tym czasie umilają sobie jakoś te dni wspólną integracją.

(Vlog z ,,The Ice 2012" nakręcony przez rodzeństwo Shibutanich, występujące w konkurencji tańca na lodzie. Zachęcam do obejrznie ich pozostałych vlogów, jeśli jesteście zainteresowani tym, co się dzieje za kulisami wszystkich większych eventów łyżwiarskich)

Zachęcam również do oglądania transmisji poszczególnych pokazów. Linki do ich internetowych streamów są dosyć łatwe do znalezienia. Tutaj znajduje się rozpiska wszystkich większych tegorocznych Ice Shows.

Pola

P.S.
To jest już nasz 100. artykuł!! Kto by pomyślał, że w tak niewielkim czasie powstanie ich aż tyle. Największe zasługi przypadają jednak naszej przewodniczącej sekcji, które stale nas motywuje do wywiązywania się z naszych obowiązków. Fighting!



Czytaj

Czym są skoki narciarskie?

Mimo że właściwy sezon skończył się już dobre 2 tygodnie temu, a zima (bo głównie wtedy odbywają się zawody w tym sporcie) raczej też ustępuje miejsca wiośnie, to postanowiłam napisać coś o jednej z najbardziej wyjątkowych dyscyplin sportowych, jakie zostały wymyślone – o skokach narciarskich.
Przypuszczam, że wielu z Was, słysząc termin „skoki narciarskie”, myśli o Adamie Małyszu, który stał się ikoną tego sportu w Polsce. Może część z Was przypomina sobie, jak to kiedyś było o nim głośno i nawet może oglądaliście zawody, ale to wszystko wydawało się jakieś takie dziwne i bez sensu. Również, nie ma się co oszukiwać, wiele osób za kibiców postrzega raczej grupę jakichś czterdziestoletnich Januszy, którzy narzekają na wszystkich po kolei, jeżeli zawodnik nie odniesie sukcesu. Niestety jest wiele takich ludzi, ale o tym szkoda mówić, zamiast tego skupię się na tym, o co właściwie w tym sporcie chodzi.
Niedawno brałam udział w próbie wytłumaczenia tego nauczycielowi angielskiego z USA, który nie był kompletnie w stanie pojąć, jak to działa. Sam przyznał, że widząc to, zastanawia się, dlaczego oni nie umierają, a wszystkie zasady tego sportu wydają mu się być bezsensowne.
Bo na pierwszy rzut oka, skoki narciarskie nie mają sensu żadnego. Dwie serie zawodów, gdzie kolejno 50 i 30 średnio dwudziesto- czy trzydziestokilkuletnich (ale nie zapominajmy o Noriakim!) debili rozpędza się do prędkości prawie stu kilometrów na godzinę, żeby przez kilka sekund starać się współpracować z wiatrem i na końcu wylądować w mniej lub bardziej estetyczny sposób, za co dostaje się punkty.
Nie ma co kryć – brzmi co najmniej durnie. Aż chce się zadać pytanie - co w tym takiego jest, że ludzie to oglądają?
Jeżeli chcecie w skokach narciarskich szukać logiki i oczekujecie, że wszystko będzie jasne i klarowne – możecie się poddać. Sama idea jest jednym wielkim szaleństwem, a skoczków można nazwać kamikadze, którzy mają nie po kolei w głowie.
Ta dyscyplina jest jedną z najbardziej loteryjnych dyscyplin, jakie istnieją, jeśli nie najbardziej. Oczywiście, od skoczków wymagane jest niesamowicie precyzyjne wyczucie (tysięczne części sekundy decydują o dobrym wybiciu, które jest podstawą do dobrego wyniku), ale mimo wszystko czasem wiatr jest w stanie zepsuć wszystko, czasem nawet całą karierę.
Jednak mimo tego zawodnicy, mimo wyników, nadal wracają na skocznie i walczą z wiatrem, do czasu aż nie uda im się dogadać. Dlaczego?

„Skoki narciarskie to jedna z najkrótszych i najbardziej poruszających przygód. Po 11-12 sekundach – od zjazdu i wybicia na progu do lądowania – jest już po wszystkim. Tylko przez pięć czy sześć sekund ciało ludzkie szybuje w powietrzu. Ale co to są za sekundy! Długie sekundy, przerażające sekundy, euforyczne sekundy. Pewien dziennikarz ujął to kiedyś górnolotnie: >>Upojne jak chłopskie wesele w Bawarii, błogie jak koncert Bacha, niepokojące jak film Hitchcocka<<. My, skoczkowie, jesteśmy jak opętani. Jesteśmy nerwowi. Kochamy te chwile w powietrzu. Oczywiście powinny trwać jak najdłużej, a gdy już wylądujemy, kamień spada nam z serca. Większość z nas nie znajduje słów, by oddać te magiczne momenty, tę fascynację skokami. Można dostrzec ją jedynie w gestach triumfu, w błysku szczęścia w oczach, gdy wszystko dobrze się kończy.”
Cytat z książki Svena Hannawalda „Triumf. Upadek. Powrót do życia”.
Polecam serdecznie, nawet tym, którzy sportem nie są zainteresowani.

Nigdy nie miałam okazji poczuć magii szybowania na nartach (chyba że liczymy wszystkie skoki z muld, po których wywalałam się jak długa na stoku), ale to, co da się zauważyć, patrząc na skoczków, to pasja, miłość do tego sportu i zdetereminowanie, która naprawdę daje im skrzydeł. Przykład?

Daniel Andre Tande ma lęk wysokości, ale mimo to zajął się skokami i osiąga w tej dyscyplinie sukcesy. Wydaje to się być co najmniej szalone, co nie?
Gregor Schlierenzauer przeszedł wypalenie po pełnych sukcesów młodzieńczych latach, ale mimo tego wrócił na skocznie i chce kontynuować swoją karierę, niezależnie od wyników, jakie będzie osiągał.
Noriaki Kasai ma ponad 40 lat i gdy większości zawodników nie było na świecie, on już startował w konkursach Pucharu Świata, ale ani myśli o skończeniu z tą dyscypliną, póki jest w stanie skakać.
Thomas Morgenstern odniósł wypadek, po którym mógł nawet nie wrócić na nogi, ale po miesiącu od zdarzenia wrócił już na skocznię, aby wziąć udział w Igrzyskach Olimpijskich.

Jest to jedynie kilka sportowców, którzy stanowią przykład, dlaczego ta dyscyplina ma w sobie tyle magii i jest tak wyjątkowa. Pasja i miłość do tego sportu, która przejawia się w takich zachowaniach jest niesamowicie inspirująca i sprawia, że chce się po prostu patrzeć, jak ktoś fascynuje się tym, jak poświęca się dla tego, co kocha.
Wydaje mi się, że to, co sprawia, że ta dyscyplina jest tak wyjątkowa, to właśnie jej paradoksalność i nonsens, który można wytłumaczyć tylko szczerą pasją i miłością. To, że mimo takiego niebezpieczeństwa, jakie czycha na zawodników, oni przemagają strach, aby móc poczuć się wolnymi jak ptak, to, że mimo wielu przeciwieństw, nadal wracają na skocznie i kontynuują swoje kariery. Jedynym wytłumaczeniem na to jest miłość do skoków, poświęcenie, determinacja, które właśnie wynikają z tego uczucia, które wszyscy skoczkowie dzielą.
Czym zatem są skoki narciarskie? Chyba najprościej będzie powiedzieć, że jest to przykład pasji i zamiłowania. Chęci do walki, determinacji i poświęcenia, które narodziły się w sercach tych zawodników.
Nie jestem w stanie dokładnie wytłumaczyć, co w tym sporcie takiego jest, ale uczucie, które odczuwają zawodnicy w przestworzach i kibice, widzący to wszystko jest tak silne, że wiąże z tym sportem na zawsze.
I nigdy nie każe żałować.



Dorota Meszka
Czytaj

Magia na Lodzie: Sezon Łyżwiarski

Mistrzostwa Europy już za nami, teraz tylko 4 Kontynentów i Mistrzostwa Świata.

Jak powszechnie wiadomo łyżwiarstwo figurowe należy do sportów zimowych, dlatego też czas trwania sezonu łyżwiarskiego jest dosyć specyficzny. Ogólnie rzecz biorąc wszystko zaczyna się w okolicach października i trwa mniej więcej do końca marca/początku kwietnia. W tym czasie ma miejsce wiele mniejszych zawodów, nie mających żadnej wagi, ani punktowego znaczenia dla zawodników (tzn. wyniki uzyskane w tych zawodach nie będą mieć zbytniego wpływu na ogólną punktację zawodnika w rankingu światowym isu).  Takie zawody odbywają się na całym świecie.

Oprócz tego, głównie w krajach takich jak Kanada czy Japonia, gdzie łyżwiarstwo jest bardzo popularnym sportem, w sezonie oraz poza sezonem odbywają się pokazy, tzw. Ice Shows, w których zawodnicy biorą udział często po to, aby zarobić. Nie są one w żaden sposób oceniane. Organizowane są wyłącznie w celach rozrywkowych.

Najważniejsze zawody w sezonie można podzielić na 3 etapy:

W 1. etapie czyli Etapie Grand Prix  każdy z zawodników/par może wziąć udział tylko w 2 zawodach. Wyniki jakie uda im się uzyskać wliczane są w punktację kwalifikującą do Finału Grand Prix. Za każde 1. miejsce otrzymuje się 15 pkt, za 2. 13 pkt, za 3. 11 pkt, za 4. 9 pkt itd. Później spośród tych wyników wybiera się 6 najlepszych i te osoby wezmą udział w finale Grand Prix. Każde zawody trwają 3 dni.
Kolejność zawodów może ulegać zmianom, ale niewielkim. W tym sezonie była następująca:

  1. Skate America
  2. Skate Kanada
  3. Rostelecom Cup
  4. Trophee de France
  5. Cup of China
  6. NHK Trophy
Po nich, w grudniu, odbył się finał Grand Prix.





W 2. etapie czyli Etapie Nationals, który trwa od początku grudnia do drugiej połowy stycznia, mają miejsce zawody narodowe. W każdym państwie wszyscy zawodnicy muszą w nich pojechać, gdyż bardzo często nie mogą inaczej wziąć udziału w następnych mistrzostwach (oczywiście zdarzają się wyjątki, jeśli np. zawodnik stale ma bardzo wysokie wyniki, ale z jakiegoś powodu nie mógł uczestniczyć w zawodach narodowych, wtedy wręcz głupotą jest go nie wysłać jako reprezentanta).

W każdym państwie stopień trudności zawodów narodowych jest różny. Wiadomo, że np. w takiej Hiszpanii, gdzie jest jeden dobry zawodnik, raczej nie będzie mieć zbyt dużej konkurencji. Za to w państwach takich jak Kanada, Rosja, USA czy Japonia, zawody narodowe często nazywane są ''małymi mistrzostwami świata" z powodu tak dużej ilości dobrych zawodników. 

Czasami zawody narodowe są wygrywane przez tych samych zawodników, kilka lat z rzędu (Evgenia Medvedeva, Jewgienij Pluszczenko, Kim Yuna, Javier Fernandez), a czasami wygrywają je 15 latkowie. W każdym razie nie da się ich ze sobą porównywać, a wyników na nich uzyskanych nie wlicza się do rekordów świata. Czemu? Przez to, że są narodowe, sędziowie często zawyżają np. ocenę prezentacji, bo ktoś miał wysoki wynik techniczny.





W 3., ostatnim etapie czyli Etapie Mistrzostw, który trwa od końca stycznia do końca marca/początku kwietnia, mają miejsce 3 mistrzostwa. Aby wziąć udział w którychś z nich uczestnicy musieli uzyskać wysokie wyniki w zawodach narodowych.

1.     Mistrzostwa Europy
      Odbywają się zazwyczaj pod koniec stycznia. Mogą w nich brać udział tylko Europejscy zawodnicy. Kiedyś miały wysoki poziom, teraz niestety w Europie nie ma zbyt wielu dobrych zawodników.

      2. Mistrzostwa 4 Kontynentów
      
      Pierwotnie istniały tylko Mistrzostwa Europy, ale kiedy łyżwiarstwo stało się bardziej popularne, reszta świata też chciała mieć jakieś swoje zawody tego samego pokroju. Stworzyli wręcz te oto mistrzostwa, w których mogą brać udział tylko zawodnicy spoza Europy. Obecnie są na bardzo wysokim poziome, w ostatnich latach nazywa się je "małymi mistrzostwami świata". Zazwyczaj odbywają się w lutym. 
W tym roku konkretnie od 14 do 19 lutego, w Gangneung, w Korei Południowej.

      3. Mistrzostwa Świata
     
       Największe, najbardziej prestiżowe zawody (oczywiście oprócz Igrzysk Olimpijskich) w całym sezonie łyżwiarskim. Zwykle mają miejsce pod koniec marca/początek kwietnia. Kończą sezon łyżwiarski.
W tym roku trwają od 29 marca do 2 kwietnia, w Helsinkach, w Finlandii. 

Obecny sezon często nazywa się sezonem przedolimpijskim, gdyż już w następnym roku odbędą się następne Zimowe Igrzyska Olimpijskie. Wielu zawodników stara się ulepszyć swoje programy i znaleźć takie kombinacje, które zapewnią im najwyższe wyniki. Ten sezon, chociaż jeszcze się nie skończył, pełen był nowych rekordów, ale zdarzyło się też wiele nieprzewidzianych wypadków. Oby sezon 2017/18 był pełen sukcesów i zdrowej rywalizacji na wysokim poziomie!

Pola Rymar

PS zachęcam serdecznie do obejrzenia występu pary, która znajduje się na zdjęciu tytułowym



Czytaj

5 nietypowych sportów zimowych




Chciałabym pokazać wam 5 nietypowych sportów zimowych.
Nie cieszą się one tak wielkim zainteresowaniem jak zwykłe narty czy hockey, ale myślę że z czasem zyskają na popularności.



 1.Snowkiting – surfing na nartach lub desce
To zimowa odmiana kitesurfingu, która dopiero raczkuje, co nie zmienia faktu, że rozwija się bardzo szybko i jest niezwykle atrakcyjna. Połączenia latawca pociągowego ze snowboardem lub nartami wydaje się być nietuzinkowym rozwiązaniem. Co więcej, do uprawiania snowkitingu potrzebny jest wiatr oraz duża otwarta przestrzeń pokryta śniegiem lub lodem. Latawiec będący siłą napędową snowkitera jest najczęściej wpięty w uprząż i znajduje się zwykle w odległości dwudziestu kilku metrów. Do sterowania latawcem służy drążek sterowniczy lub manetki.



  
2.Snow polo – śnieżne polo
To zmodyfikowana wersja tradycyjnego Polo, która od swojego krewnego zdecydowanie różni się klimatem rozgrywki. W końcu, mecze rozgrywane są na śniegu, co nie zmienia faktu, że emocji nie brakuje. Aspen w Kolorado każdego roku jest gospodarzem Mistrzostw Świata w tej dyscyplinie. Każdego roku Snow polo zyskuje coraz więcej miłośników z różnych zakątków świata





3.Fat biking – jazda na rowerze z nietypowymi kołami
Duże widelce i ogromne opony z pewnością przypadną do gustu entuzjastom jednośladów. Jazda na rowerze zimową porą to dla wielu osób „mission impossible”, co nie zmienia faktu, że odważnych nie brakuje. Bezpieczeństwo i komfort nawet w największe śnieżyce? Brzmi jak absurd, ale to prawda. Rower tego typu przystosowany jest do jazdy nawet w najtrudniejszych warunkach, dzięki czemu błyskawicznie podbił amerykański rynek. Co więcej, powstaje również wiele miejsc, w których benajmniejszego problemu można go wypożyczyć. Czas, aby jazda na rowerze zimą również zakorzeniła się w Polsce.




4.Snowshoeing – rakiety śnieżne i bieganie
Jeżeli bieganie w zwykłych butach treningowych po śniegu przerasta Twoje możliwości, to powinieneś koniecznie zaopatrzyć się w rakiety śnieżne, które zapewnią Ci należyte bezpieczeństwo podczas aktywności fizycznej. Długie spacery lub biegi z pewnością będą miały pozytywny wpływ zarówno na Twoje zdrowie, jak i sylwetkę. Co ciekawe, w Stanach Zjednoczonych regularnie odbywają się oficjalne zawody w tej dyscyplinie.





5.Skijoring – na narty z psami
Naszą listę zamyka sport, polegający na wyścigu narciarzy ciągniętych przez zwierzęta (zazwyczaj konia lub psi zaprzęg). Skijöring był dyscypliną pokazową na II Zimowych Igrzyskach Olimpijskich rozgrywanych w St. Moritz w 1928 roku. Zawody w tej dyscyplinie popularne są zarówno w Europie (m.in. w Polsce i Szwajcarii), jak i w Ameryce Północnej (Kanadzie).




                                                                                                                                     Zosia Bibrzycka
Czytaj

Skiring




Połączcie konia i narty... co wyszło?
Na pewno nie jedni z was jeżdżą konno. Znacie klasyczną jazdę. Koń, ty, siodło, ogłowie i w teren. Ale czy znacie inne, niezwykłe możliwości zabawy ze swoim ukochanym stworzeniem. Mamy zimę. Wykorzystajmy to.
Dziś chciałam opowiedzieć wam o Skiringu . Jest to sport zimowy. Jeździsz na nartach, lub w przypadku Ski-Skiringu na desce, a koń w pełnym galopie ciągnie cię za sobą. Jedyną możliwością panowania nad zwierzęciem są długie sznurki à la ogłowie. Jeśli już zamierzasz spróbować bądź pewien że koń będzie cię w każdym momencie słuchał, musisz umieć jeździć na nartach lub snowboardzie doskonale ale najważniejsze jest opłacone ubezpieczenie.. 
Mogę prywatnie się wyrazić że to niezwykły sport. Mnie i konia na którym jeżdżę bardzo to do siebie przywiązało a on oduczył się kopać ludzi za sobą. Było naprawdę fajnie, choć nie galopował, zbyt bym się bała.  
Do odważnych świat należy. Zachęcam do spróbowania.
Cristiana


(zdjęcie: National Geographic)
Czytaj