Reaktywacja

Wrzesień już prawie za nami, więc chyba czas ruszyć z sekcją dziennikarską! W tym roku oprócz wersji elektronicznej, najprawdopodobniej ruszy również gazetka.
Na razie zachęcamy do czytania starych postów, te nowe pojawią się już wkrótce!
Chcesz dołączyć do naszego grona? Napisz do nas!
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą gry. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą gry. Pokaż wszystkie posty

Gra "Life is Strange"


Jesteś już dwa miesiące w nowej, wymarzonej szkole w mieście, w którym kiedyś żyłaś, znalazłaś swoje ciche miejsce w społeczeństwie, zdążyłaś zorientować się, że na dojście do elity nie masz szans oraz zmagasz się z problemem konkursu fotograficznego – jesteś za nieśmiała, aby się zgłosić, ale z drugiej strony chcesz przypodobać się nauczycielowi...

Tak właśnie wyglądało życie 18-letniej Maxine Caulfield (Max. Never Maxine) do dnia 7 października 2013 roku. Wtedy właśnie w trakcie lekcji miała wizję jej miasteczka pochłanianego przez tornado – po obudzeniu się, zdekoncentrowana dziewczyna nie była w stanie odpowiedzieć na pytanie nauczyciela. Los sprawił, że Max, zdenerwowana całym dniem, postanowiła pójść do łązienki, aby ochłonąć, na pewno jednak nie spodziewała się, że będzie przy tym świadkiem kłótni dwóch uczniów – najbogatszego chłopaka w mieście i niebieskowłosej punkówy – która prawie doprowadziła do śmierci dziewczyny, jak by się dotąd wydawało nieznanej dla Max.
Prawie.
Max, nie wiedząc jak, cofnęła czas.


Witaj w Arcadia Bay


Ponownie znalazła się w sali lekcyjnej, wszystko przebiegało tak, jak przedtem (oprócz faktu, że nastolatka tym razem znała odpowiedzi na wszystkie pytania). Wciąż zszokowana tego, czego przed chwilą była świadkiem, zdecydowała się udać do toalety i odwrócić przebieg sytuacji. W ostatniej chwili włączyła alarm i uratowała punkówę – co później pociągnęło za sobą łańcuch wydarzeń.
To właśnie na efekcie motyla, czyli konsekwencjach Twoich wyborów, opiera się ta gra. Uważaj z wybieraniem odpowiedzi – choć po większości rozmów możesz cofnąć czas, po wyjściu z lokacji stracisz tę możliwość, a konsekwencje mogą się ujawnić dopiero po kilku godzinach.
W trakcie rozgrywki masz możliwość przeglądania dziennika Max, w tym opisów wydarzeń sprzed i w trakcie gry i spisu najważniejszych postaci oraz miejsc, oprócz tego możesz spojrzeć na jej SMS-y, co w ciekawy sposób uzupełnia jej relacje ze znajomymi.
Pasją Max jest fotografia, więc zawsze stara się uchwycić najciekawsze momenty lub elementy otoczenia. Rozglądaj się uważnie – w każdym epizodzie jest do zrobienie 10 zdjęć, których lokalizację bardzo łatwo pominąć.


Wszystko to zostało obrane w lekko komiksową, klimatyczną grafikę z nietypowymi ujęciami zwracającymi uwagę na niewidoczne zwykle szczegóły świata, co wzmacnia jeszcze oświetlenie i bardzo dobrze dobrany, spokojny soundtrack, chwalony przez wielu ludzi. Bardzo często zdarzało mi się zatrzymywać, aby podziwiać panoramę Arcadia Bay lub majestatyczny budynek Blackwell Academy... oraz zastanawiać się, jak coś tak pięknego może skrywać tyle mrocznych sekretów.

Jednym z nich jest zaginięcie Rachel Amber, nastolatki uczącej się niegdyś w Blackwell Academy. Kim ona była? Odeszła z własnej woli? Czy w ogóle żyje? Na te wszystkie pytania Max stara się w międzyczasie znaleźć odpowiedź. Wiele uczniów Rachel znało, jednak nikt nie wiedział o niej wszystkiego.

Gra została wydana przez DONTNOD Entertainment we współpracy ze studiem Square Enix w 2015 roku. Jest podzielona na pięć epizodów, pierwszy z nich pojawił się 20 stycznia, ostatni 20 października. Zapowiedziano kontynuację, jednak nie wiadomo, czy zostanie zachowana któraś z postaci z pierwszego sezonu (z powodów, które poznasz po zakończeniu...).
Pierwszy epizod jest dostępny za darmo na Steamie – polecam skorzystać i sprawdzić, czy ta cudowna gra przypadnie Ci, drogi czytelniku, do gustu!

Tu jeszcze kilka screenów, jakby potrzeba było na główny obraz:




Zosia Tchórz
Czytaj

Gwint – Wiedźmińska Gra Karciana


Cześć! Chciałabym przybliżyć Wam komputerową karciankę od CD Projekt Red – mowa tu oczywiście o tytułowym Gwincie. 

Jego pierwotna wersja była zawarta w Wiedźminie 3 jako opcjonalna mini-gra, która dodawała również nowe zadania poboczne i umożliwiała kolekcjonowanie kart. Sama mechanika była jednak dosyć prosta i nie aż tak urozmaicona w porównaniu do owej, samodzielnej gry.

Beta została ogłoszona w przeddzień targów E3 w 2016 roku, a wystartowała 25 października. Zapisać się do zamkniętej bety można było już wcześniej, jednak i tak nie gwarantowało to szybkiego przyjęcia – niektórzy czekali kilka dni, inni miesięcy, a jeszcze inni... czekają do teraz. Na oficjalnym fanpage'u Gwinta na Facebooku pojawiła się ostatnio informacja, że do końca tego tygodnia zaproszenia powinny otrzymać wszystkie osoby, które zapisały się w 2016 roku, ale jeśli ktoś już stracił cierpliwość (bądź zarejestrował się nieszczęsne kilka dni po rozpoczęciu 2017 roku) to wciąż jest dla niego nadzieja! Od jutra będzie można kupić numer CD-Action, w którym zawarty będzie m.in. klucz do bety... za 16 złotych. Ewentualnie warto też poszukać kluczy w internecie, chociażby na Allegro, sprzedawanych za dwa złote. Należy pamiętać przy tym, że do gry wymagane jest konto na platformie GOG Galaxy.

Wracając do samej mechaniki, w grze dostępne jest pięć frakcji, dla których taktyka każdej z nich jest wyjątkowa i odmienna:

·Potwory. Ich siła polega głównie na korzystaniu z kart pogody (mróz, mgła, deszcz), mnożeniu liczby jednostek oraz pożeraniu jednej jednostki przez drugą, co jeszcze bardziej zwiększa jej siłę dzięki dodatkowym bonusom – ale przy tym jest bardziej podatna na karty niszczące najsilniejszą jednostkę na stole, np. Pożogę.

·Skellige. To moja ulubiona talia i korzystam z niej najczęściej (ostatnio, prawdę mówiąc, tylko z niej). Tutaj warto się skupić na wskrzeszaniu jednostek, które wtedy będą silniejsze, niż na początku, wymienianiu niepotrzebnych kart na przydatne, co daje większą kontrolę nad talią oraz na... odkładaniu najlepszych kart na drugą i trzecią rundę. Otóż Skellige posiada ciekawą umiejętność pasywną – z każdą rundą siła jednostek w ręce i na cmentarzu (tu trafiają karty usunięte ze stołu) zwiększa się o 1, co często może zaważyć o końcowym wyniku.

·Królestwa Północy. Ich taktyka skupia się wokół zwiększania siły jednostek i tworzenia ich duplikatów, aby stworzyć jak najlepsze combo, a także przemieniania ich na złote, czyli odporne na wiele z efektów. Tutaj również korzysta się często ze wskrzeszania.

·Scoia'tael. W tej talii jednostki zwykle są zwinne (czyli mogą być użyte w każdym 
z rzędów). Ważną częścią ich taktyki jest używanie zasadzek, które mnożą siłę elfów po stronie gracza i zmniejszają ją u jednostek po stronie przeciwnika, a nawet je niszczą. Wiele osób korzysta z umiejętności Scoia'tael aby zachować zawsze przewagę co najmniej jednej karty, co pod koniec gry jest bardzo przydatne – takiej karty nie można skontrować.

·Nilfgaard. Ta frakcja do gry weszła dopiero dzisiaj, dokładniej 6 lutego o godzinie 17 
(w tym momencie aktualizacja skończyła mi się ściągać, czekałam na nią od ósmej rano...). Nie miałam jeszcze okazji jej wypróbować, więc myślę, że najbardziej adekwatne będzie zacytowanie jej opisu z oficjalnej strony Gwinta: „Cesarstwo Nilfgaardu podstępem dąży do pełnej kontroli nad polem bitwy. Zaszyci w szeregach wroga szpiedzy potrafią zidentyfikować karty w jego posiadaniu, znacząco destabilizując działania wojenne. Odkrywając zagrożenia zawczasu, armia Cesarstwa jest zawsze gotowa odeprzeć najsilniejszy nawet atak.”

Za wygrane w grze otrzymujemy naprzemiennie złoto i skrawki, a czasem nawet i karty. Za złoto kupuje się beczki z kartami (które można nabyć również za prawdziwe pieniądze, jako jedyne przedmioty w grze) – każda z nich daje cztery karty z góry oraz jedną, rzadszą, do wybrania z trzech ostatnich. Ze skrawków możemy stworzyć każdą kartę dostępną w grze – ich cena jednak jest bardzo zróżnicowana, od 30 do 1600, choć te najdroższe można uznać za kolekcjonerskie – ich nieanimowane wersje są dwa razy tańsze.

Oprócz zwykłych potyczek oraz tych rankingowych (dostępnych od 10 poziomu) w oficjalnej już wersji będzie dostępna również kampania, ale płatna. Przedstawiać będzie głównie wydarzenia 
z książek, z nagranymi przez aktorów dialogami.

Za jakiś czas planowane jest uruchomienie otwartej bety – tutaj już nie będzie trzeba martwić się o klucze dostępu, każdy będzie mógł dołączyć w każdej chwili. Graczom z zamkniętej bety zostanie zresetowany poziom, a kolekcja kart zostanie przywrócona do początkowego stanu (zatrzymana za to zostanie animowana karta Geralta, podarowana od CDP Red za udział w zamkniętej becie). Otrzymają również beczki z kartami, odpowiednio: dwie za każde pięć poziomów i dwie za każdą uzyskaną rangę w rozgrywkach rankingowym. Zwrócone zostaną też pieniądze przeznaczone na zakup beczek.

Osobiście cieplutko zachęcam do zapisania się, zarówno fanów karcianek, jak i tych, dla których będzie to pierwsza tego typu gra. Twórcy dążą do stworzenia jak najlepszej gry – z każdym patchem karty są coraz bardziej zbalansowane, a pomoc każdego gracza jest na wagę złota!
Zosia Tchórz
Czytaj

Eldarya


Eldarya jest francuską grą online typu RPG wydaną przez Beemov oraz ChiNoMiko, której polska wersja językowa ujrzała niedawno światło dzienne.

Rozgrywka podzielona na odcinki ma miejsce w równoległym świecie fantasy, przez który kierujemy główną bohaterkę, Gardienne, nazywaną również przez graczy Eldaryenne od nazwy gry lub Erica, gdyż tak w pewnym momencie gry zwraca się do niej jedna z napotkanych postaci. Po wstąpieniu w Krąg Grzybów dziewczyna znalazła się w tytułowym świecie Eldarya i początkowo chce tylko wrócić do domu. Jednakże pojawiające się po drodze tajemnice i wszelakie zagadki stopniowo zajmują ją coraz bardziej, a napotkane postacie skłaniają do przemyślenia decyzji o powrocie.


Po krótkim czasie okazuje się, że Gardienne nie trafiła do tego tajemniczego świata bez powodu. Eldarya jest na skraju katastrofy i tylko ona może temu zapobiec. Razem z nowymi przyjaciółmi stawia czoła wyzwaniom, aby uratować magiczną krainę.

Istotną rolę w jej misji pełnią Chowańce - coś jak Pokemony, małe pupile, które pozwalają graczowi grać w minigry lub wysyłać je na wyprawy, aby przynosiły cenne przedmioty potrzebne w rozgrywce. Zanim jednak będziemy mogli wysłać Chowańca na eskapadę, trzeba będzie go najpierw wykluć z jajka, które można znaleźć na wyprawie, kupić w butiku, zdobyć w codziennym queście lub też wylicytować na Targu. Naturalnie podopiecznym potrzebne jest jedzenie - jeżeli nie będziemy karmić naszego milusińskiego, jego poziom przywiązania do nas zmaleje, a kiedy w końcu spadnie do zera, Chowaniec schowa się z powrotem do swojego jajka i trzeba go będzie wykluć na nowo.


W grze jako waluty używa się Maany, która jest jednocześnie siłą życiową naszej postaci. Maanę zużywamy wykonując ruch w grze lub kupując przedmioty, a zarabiamy logując się codziennie na stronę, poprzez sprzedaż niektórych posiadanych rzeczy na Targu lub granie w minigry.

Istnieje również opcja płatności Złotymi Monetami, które można kupić za pomocą przelewu lub kodu SMS. Czasem można je też zdobyć wypełniając questy. Ich użycie nie jest jednak niezbędne do ukończenia gry.

Gracze zdobywają kolejne poziomy poprzez zbieranie punktów doświadczenia, kiedy grają w odcinki, minigry, wysyłają Chowańce na poszukiwania lub wypijają specjalne napoje.

W Eldaryi każda postać zostaje przypisana do jednej z następujących Straży Eel: Cienia, Obsydianu, lub Absyntu, które rywalizują ze sobą. Co miesiąc punkty doświadczenia zdobywane przez graczy każdej ze Straży są sumowane i dzielone przez liczbę aktywnych użytkowników, a następnie członkowie Straży, która średnio zdobyła punktów najwięcej, dostają prezent - zazwyczaj jest to przedmiot przydatny w grze lub ubranie dla naszej postaci. Członkostwo w konkretnej Straży nie ma wpływu na przebieg gry.


Gracze mają możliwość wzajemnej komunikacji, personalizacji swojego profilu oraz postaci, a także zabierania głosu na publicznym Forum. Działa na telefonach komórkowych, więc może być świetnym sposobem na zabicie czasu choćby na przystanku autobusowym.

Link do gry: www.eldarya.pl

 Caché
Czytaj