Reaktywacja

Wrzesień już prawie za nami, więc chyba czas ruszyć z sekcją dziennikarską! W tym roku oprócz wersji elektronicznej, najprawdopodobniej ruszy również gazetka.
Na razie zachęcamy do czytania starych postów, te nowe pojawią się już wkrótce!
Chcesz dołączyć do naszego grona? Napisz do nas!
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Cristiana Galant. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Cristiana Galant. Pokaż wszystkie posty

Podróż do gwiazd


   Od stuleci niebo fascynowało człowieka. Pierwotnie myślano, że poza ziemią niczego nie ma a ta niebieska powierzchnia nad głowami jest tylko do „ozdoby”. Po odkryciu kolejnych planet, przełomie kopernikańskim czy powstaniu teleskopu człowiek coraz bardziej zaczął interesować się kosmosem a następnie go penetrować.

   Na samym początku odbywały się loty bezzałogowe. Pierwszym wysłanym obiektem w kosmos została osiemdziesięcio kilogramowa satelita, która po niecałym roku działania spaliła się w przestrzeni kosmicznej.
   Dziesięć lat wcześniej  w przestrzeń kosmiczną został wysłany pierwszy żywy organizm. Muszka owocówka. Lot ten był tylko lotem sprawdzającym jak na organizmy będą działały siły przeciążenia. Choć w trakcie lotu odbyły się malutkie problemy, muszka wyszła z tego bez szwanku.
  Jednak chyba najbardziej znanym zwierzęciem w kosmosie była Łajka. Suczka wysłana przez Związek Radziecki w 1957 roku. Została wysłana ona na orbitę okołoziemską i tam też po niedługim czasie zmarła. Początkowo utrzymywano że zmarła z bólu po dziesięciu dniach. Jednak w 2002 roku przez dochodzenie dowiedziano się, że jej śmierć od początku była pewna, rzeczywistym powodem śmierci był stres oraz przegrzanie w 40 stopniach Celsiusza.
   Przez kolejne lata podróże kosmiczne odbywały się coraz częściej i z coraz lepszymi skutkami.
   Nowym przełomem było lądowanie na księżycu Amerykańskich astronautów.
  16 lipca 1969 roku rakieta Apollo 11 odpaliła silniki. Na jej pokładzie znaleźli się trzej wybitni astronauci. Trzej piloci Michael Collins i Buzz Aldrin oraz ich dowódca Neil Armstrong. Pięć dni później dolecieli na ten Srebrny Glob a pierwszy krok i słowa Armstronga na zawsze pozostaną w pamięci ludzi. „To mały krok dla człowieka, ale wielki skok dla ludzkości.”

   Teraz nasze pokolenie zajmuje się eksplorowaniem kosmosu. Latamy coraz dalej, odkrywając coraz to nowe planety czy gwiazdy. Kosmos, choć jeszcze nie odkryty, staje przed nami otworem. Nie zmarnujmy tej okazji.

Cristiana Galant

Czytaj

Zabawne prezenty

           

               Zawsze miałam dylemat co kupić danej osobie na urodziny. Od pewnego czasu ponownie się z nim borykam. Przeglądnęłam ogromną ilość stron internetowych. I albo trafiłam na coś głupiego albo na coś jeszcze głupszego. Frajda ze znajdywania takich cudeniek jest ogromna a śmiech który niesie się po pokoju, jak już to znajdę jest bardzo głośny.

Zapraszam na pokaz kilku zabawnych pomysłów na prezent. Może komuś ułatwię dzięki temu życie.


 Papier toaletowy z nadrukiem pieniędzy - i sformułowanie szastać kasą nabrało nowego znaczenia.





  Zegarek dla spóźnialskich – ktoś odnalazł swoje powołanie?









              Skarpety sandały – tradycja nie może umrzeć.  









 


     Kubek z aplikacjami – uzależnienie wyższego stopnia. 



 






  Uciekający budzik – problemy ze wstawaniem? Spokojnie to 
pomoże.




          

               I wiele więcej. Jeśli tylko poszukacie znajdziecie takich zabawnych cudeniek więcej. Zapewniam śmiech gwarantowany.

 Cristiana Galant

Czytaj

Skiring




Połączcie konia i narty... co wyszło?
Na pewno nie jedni z was jeżdżą konno. Znacie klasyczną jazdę. Koń, ty, siodło, ogłowie i w teren. Ale czy znacie inne, niezwykłe możliwości zabawy ze swoim ukochanym stworzeniem. Mamy zimę. Wykorzystajmy to.
Dziś chciałam opowiedzieć wam o Skiringu . Jest to sport zimowy. Jeździsz na nartach, lub w przypadku Ski-Skiringu na desce, a koń w pełnym galopie ciągnie cię za sobą. Jedyną możliwością panowania nad zwierzęciem są długie sznurki à la ogłowie. Jeśli już zamierzasz spróbować bądź pewien że koń będzie cię w każdym momencie słuchał, musisz umieć jeździć na nartach lub snowboardzie doskonale ale najważniejsze jest opłacone ubezpieczenie.. 
Mogę prywatnie się wyrazić że to niezwykły sport. Mnie i konia na którym jeżdżę bardzo to do siebie przywiązało a on oduczył się kopać ludzi za sobą. Było naprawdę fajnie, choć nie galopował, zbyt bym się bała.  
Do odważnych świat należy. Zachęcam do spróbowania.
Cristiana


(zdjęcie: National Geographic)
Czytaj

A może by tak do kina?




            Jako że zima zbliża się nieubłaganie, pozostają nam trzy wybory: udać się na stok z nartami albo zanurzyć się pod kołdrą i nieustannie marudzić, że jest zimno i że nic mi się nie chce, albo można też obejrzeć premierę filmu. I dziś właśnie o tym.
            Jako że jestem ogromną fanką gier komputerowych, chciałam przybliżyć was i zachęcić do obejrzenia pewnego filmu. Jest on na podstawie japońskiej gry komputerowej. I nosi tytuł „Resident Evil”. Jest to amerykańska produkcja. Części tego filmu jest już sześć a za dwa miesiące wychodzi ostatnia, siódma. Pierwsza weszła do kin już w 2002 roku.

            W Ameryce jest bardzo znana i dobrze prosperująca firma Umbrella Corporation. Ich produkty są wykorzystywane przez ogromną liczbę ludzi w kraju a sama firma ma duże znaczenie na rynku. Okazuje się jednak, że i ona ma swoje mroczne strony. Pod budynkiem siedziby są prowadzone badania nad pewnym śmiertelnie niebezpiecznym wirusem. I w końcu poszło coś nie tak. Wirus przedostał się do firmy zarażając wszystkich pracowników, przez co doszło do tragedii. Niedługo później do tego budynku zostaje wysłana specjalna grupa komandosów, która ma wyjaśnić całe zajście. Ale czy to na pewno bezpieczne? Niektórych informacji lepiej nie wiedzieć.

            Film jest dla osób o twardych nerwach. Wiele zwrotów akcji, przerażające momenty i ciągle trzymająca w napięciu fabuła. Stwierdzenie, że jest on wypełniony akcją z nutką horroru idealnie odzwierciedla ten film.
            Serdecznie zapraszam do obejrzenia, nie tylko tej jednej części, ale i całej serii.

 Cristiana Galant

           
Czytaj