Reaktywacja

Wrzesień już prawie za nami, więc chyba czas ruszyć z sekcją dziennikarską! W tym roku oprócz wersji elektronicznej, najprawdopodobniej ruszy również gazetka.
Na razie zachęcamy do czytania starych postów, te nowe pojawią się już wkrótce!
Chcesz dołączyć do naszego grona? Napisz do nas!

Tablet graficzny, czyli cyfrowe rysowanie


 Jeśli choć trochę interesujesz się digital paintingiem, to prawdopodobnie słyszałeś kiedyś o pewnym magicznym urządzeniu, które nazywa się tablet graficzny. Przydaje się szczególnie w czasie rysowania, choć niektórzy kupują go tylko w celu obróbki zdjęć.

W przypadku tańszych modeli, tablet graficzny nie posiada własnego wyświetlacza. Wszystko, co narysujemy, pojawia się w programie, na ekranie monitora. Na początku może wydawać się to dziwne i nieporęczne, ale po kilku dniach łatwo się przyzwyczaić. Oczywiście, jeśli ktoś ma większe fundusze, może zainwestować w droższy typ, ten z wyświetlaczem. Uważam jednak, że dla początkującego się nie opłaca – lepiej najpierw oswoić się z prostszym i tańszym, który i tak jest wygodny w obsłudze i spełnia wymogi do nauki.

Przodującą firmą w produkcji tabletów graficznych jest Wacom. Polecane są również przez wielu ludzi Huiony, które można kupić za znacznie niższą cenę, ale osobiście jakości nie mogę potwierdzić, ponieważ Huiona nigdy nie miałam. Dostępne rozmiary są różne – od najmniejszych z powierzchnią roboczą A6, przez A4, po zajmujące całe biurko (w tym wypadku jedynie tablety z wyświetlaczem).

 Od dwóch lat jestem w posiadaniu Intuosa (właśnie od Wacoma) o rozmiarze A6, używa się go wygodnie, ale coraz bardziej odczuwam, że potrzebuję większego rozmiaru. Mimo to, sprawdza się dobrze – choć tego modelu na stronie Wacoma już nie kupicie, bo zastąpiono go nowszymi.

Powierzchnia zwykle przypomina w fakturze kartkę (czasem jest bardziej gładka lub szorstka, zależy od tabletu). Piórko jest czułe na nacisk, dzięki czemu można uzyskać efekt, jakby rysowało się zwykłym ołówkiem. Jest to jeden z głównych powodów wyższości tabletów graficznych nad myszą komputerową – naprawdę, myślę, że nikt, kto taki tablet złapał w ręce, do rysowania myszą nie będzie chciał powrócić.


Na koniec chciałabym jeszcze pokazać przykład mojego rysunku z września, narysowanego z użyciem tabletu graficznego.



Zosia Tchórz

3 komentarze :

  1. Jestem w posiadaniu Huiona od pół roku, polecam jak najbardziej. Fajna sprawa.

    OdpowiedzUsuń
  2. coś dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam tablet graficzny bez wyświetlacza i używam go praktycznie non stop! :) Uwielbiam rysować, a poza tym studiuję grafikę, więc łączę to i to :) Marzy mi się tablet z wyświetlaczem, także może w przyszłości sprawię sobie taki. Pozdrawiam i czekam na nowe wpisy na Twoim blogu :)

    OdpowiedzUsuń