Reaktywacja

Wrzesień już prawie za nami, więc chyba czas ruszyć z sekcją dziennikarską! W tym roku oprócz wersji elektronicznej, najprawdopodobniej ruszy również gazetka.
Na razie zachęcamy do czytania starych postów, te nowe pojawią się już wkrótce!
Chcesz dołączyć do naszego grona? Napisz do nas!

Noworoczne postanowienia


28. Grudnia.
Większość z nas nie może podnieść się z sofy po ostatnich dniach podjadania pierogów ruskich na zmianę z piernikiem albo jedzie w tym momencie samochodem, wracając do domu z drugiego krańca kraju. Niektórzy też żyją już tym, co za 3 dni. Nowy rok. 
Zanim go przywitamy jest jeszcze sylwester, dzień tuż przed 1. stycznia. Dla niektórych jest to czas imprez z rodziną i przyjaciółmi - pożegnanie roku 2016. 

To wszystko chyba wiesz sam.

W tym poście chciałabym jednak zmusić Cię do króciótkiej albo akurat całkiem poważnej refleksji na temat roku, który będziemy żegnać. 
Słyszę wciąż, jaki to on nie był okropny, ale trafiają się też tacy, którzy go wychwalają. Ja sama nawet nie jestem jakoś dumna z tych ostatnich ponad 360 dni, zależy jak na nie patrzę. No właśnie.

Perspektywa
Czy to nie o nią chodzi? 
To, jak będziemy wspominać to 12 miesięcy zależy od nas. 
Jeżeli skupimy się na tych beznadziejnych dniach, to nagle calutki rok będzie beznadziejny. 
Jeżeli skupimy się na tych wesołych dniach, to nagle calutki rok będzie wesoły.
I ta właśnie perspektywa może być naszą zgubą.

⋆Bawiąc się ze znajomymi 31. grudnia, rozmawiając o naszych przeżyciach, chyba nie warto mówić tylko o negatywach albo tylko o pozytywach.⋆ 
Jest to czysta manipulacja samym sobą, bo wszystko zależy od perspektywy
⋆Bawiąc się ze znajomymi 31. grudnia, rozmawiając o naszych przeżyciach, warto mówić o negatywach i o pozytywach.⋆ 
Daje to wgląd na całość, porównanie, ale nie jest tylko czymś, co łamie nam serce, ani czymś, co zakłada nam na oczy zasłonę, szepcząc "wszystko jest ok", choć rzeczywiście wcale tak nie jest. Ważne jest, by wysilić pamięć, przypomnieć sobie trochę tych dobrych i trochę gorszych dni. To jedyny sposób, by ocenić ten rok. Nie patrzmy tylko przez nasze pierwsze skojarzenia, gdyż mogą one być zmienione przez pryzmat ostatnich dni, przez nasz humor.
Wzloty i upadki są przecież normalne - tyle Wam powie jakże doświadczona 15-latka. (proszę o wyczucie ironii.)

Wracając do tytułowych noworocznych postanowień. Chciałam o nich napisać tylko tyle, że najlepsze są te takie przemyślane. Nic Wam to może teraz nie mówi, ale po takim realistycznym przeglądzie 2016, mam nadzieję, że podjęcie jakiegoś postanowienia będzie dla Was łatwiejsze. Bucket List, długoterminowa zmiana czy jakiś drobiazg, nowy rok wydaje się być dobrym startem.

Ten, jeszcze trwający, rok dla każdego był inny. Mogliśmy dzielić te same wydarzenia, ale każdy z nas przeżywał je na inny sposób. Przecież wszyscy się od siebie różnimy, tragedie i sukcesy dotykają nas zupełnie inaczej. Są jednak niejakim motorem do działania, mogą motywować, skłaniać do zmian.
W każdym razie, rok ,lepszy czy gorszy, już mija. Jest to też idealna dla mnie okazja, żeby złożyć Wam najlepsze życzenia: Aby 2017 był lepszy. Prosto, ale myślę, że o to chodzi.


Maja Torbacka



Brak komentarzy :

Prześlij komentarz