Reaktywacja

Wrzesień już prawie za nami, więc chyba czas ruszyć z sekcją dziennikarską! W tym roku oprócz wersji elektronicznej, najprawdopodobniej ruszy również gazetka.
Na razie zachęcamy do czytania starych postów, te nowe pojawią się już wkrótce!
Chcesz dołączyć do naszego grona? Napisz do nas!

Na czerwonym dywanie


Tej nocy, jak pewnie każdemu obiło się już o uszy, zostały wręczone Nagrody Akademii Filmowej, tzw. Oscary. Niektórzy uważają tę uroczystość za niepotrzebne wydawanie pieniędzy, niektórzy sądzą, że honoruje ona nie takie film, jak trzeba itd. Inni śledzą tę "imprezę" co roku i przeżywają każdą  wręczoną statuetkę. Nie będę tutaj wyrażać swoich opinii, ale Oscary to bez wątpienia ważne wydarzenie w świecie filmu, dlatego chciałam podsumować to, co, kto i za co dostał. Zatem proszę się nie nastawiać na pełną emocji, kontrowersyjną wypowiedź, a krótkie sprawdozdanko i kilka najważniejszych faktów.

Najlepszym filmem roku 2016 okazał się film "Moonlight" (o pomyłce nie ma co wspominać i tak już wszyscy słyszeli, oburzali się albo śmiali) w reżyserii pana, który nazywa się Barry Jenkins. Razem ten film zgarnął trzy statuetki. Oprócz tej, o której już wspomniałam, wygrał także w kategoriach: Najlepszy aktor drugoplanowy (Mahershala Ali) i Najlepszy scenariusz adaptowany. Filmu nie widziałam, także już zamilknę, bo jeszcze coś pomieszam. Na pewno trzeba się w najbliższym czasie wybrać do kina.
Najlepszą aktorką obwołana została Emma Stone (La la land), a najlepszym aktorem Casey Affleck (Manchester by the sea).
Jako Najlepszy reżyser wyróżniony został Damien Chazelle za musical "La la land".
Za to Oscar za Najlepszy scenariusz oryginalny postawią na półce twórcy filmu "Manchester by the sea", do którego scenariusz spisał Kenneth Lonergan.
Film "Klient" w reżyserii Asghara Farhadi zwyciężył zaś w kategorii Najlepszy film nieanglojęzyczny. Laureat nie odebrał nagrody osobiście. Nie pojawił się na gali w ramach sprzeciwu wobec amerykańskiej polityki imigracyjnej. Wszyscy zainteresowani-poszperajcie. Nie chcę wchodzić w politykę zbyt głęboko.
Ponadto "Legion samobójców" wyróżniono na charakteryzację, "Fantastyczne zwierzęta(...)" za kostiumy, "Księgę dżungli" za efekty specjalne. Triumfował "La la land", który zdobył 6 statuetek w kategoriach: muzyka, piosenka, aktorka, zdjęcia i scenografia. Na "La la land" do kina już iść nie muszę, bo byłam i do dziś podśpiewuję sobie soundtrack.
A! No i jeszcze mój ulubiony Zwierzogród - Najlepszy film animowany.

Zapraszam wszystkich na podróż po oscarowych filmach. Może akurat coś przypadnie wam do gustu. Poszukajcie jeszcze, bo nie wymieniłam tu wszystkiego. Miłego oglądania! :)
GH

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz